Twój Potencjalny Terapeuta

Przez ponad 40 lat miałam zaszczyt współpracować z osobami indywidualnymi (dziećmi, młodzieżą, dorosłymi), parami, rodzinami i grupami. Miałam również szansę na zetkniecie się z różnymi teoriami psychoterapii i różnymi sposobami pomagania ludziom. Nie identyfikuję się z żadną specyficzną szkołą pomagania. Posiadam natomiast silny związek z Terapią Narracyjną oraz
z Uważnością (Mindfullness).

Ta profesja, jak zresztą wiele innych, skupia sie na rozwoju. Identyfikacja ze specyficzną szkołą myślenia ograniczyłaby nie tylko mój własny rozwój, ale przede wszystkim rozwój innych.

MÓJ POTENCJALNY ROZMÓWCO!

Jesteś osobą niepowtarzalną. Szanuje Twoją niepowtarzalność.

Podstawą mojej pracy psychoterapeutycznej jest głęboka wiara w to, ze ludzie posiadają wiedzę i umiejętności życiowe, które pozwalają im na to żeby:

• coś w sobie rozwiązać,
• zagoić,
• w czymś sobie pomóc,
• z czymś sobie poradzić,
• z czegoś wybrnąć,
• coś przetrwać
• wymyślić dla siebie "lekarstwo"...

To co jest często potrzebne to atmosfera do głębokiej, pełnej znaczenia rozmowy lub szeregu rozmów.

Nie chcę, żeby moje wykształcenie i doświadczenie stawiały mnie w pozycji eksperta. Nie jestem Twoim ekspertem - Ty nim jesteś.

Mam w sobie gotowość do współtworzenia atmosfery w której rozmowa lub szereg głębokich rozmów może zaistnieć. Mam również nadzieję, ze razem będziemy mogli odwiedzić co najmniej trzy terytoria:

• Wydobyć wiedzę i umiejętności życiowe, których jesteś posiadaczem i zastanowić się wspólnie w jaki sposób możesz je zastosować w Twoim aktualnym momencie życiowym.

• Wykreować nowe idee. Częścią naszej współpracy będzie współtworzenie. Nie mogę wiedzieć o czym będziemy rozmawiać i w jaki sposób będziemy to robić. Nigdy się przecież nie spotkaliśmy. Ale za to mamy sposobność na wykreowanie pomysłów na które, ani Ty ani ja, nie mięlibyśmy szansy wpaść osobno.

• Dzielenie sie moimi pomysłami. Jestem gotowa na to, żeby się z Tobą podzielić moimi ideami pochodzącymi zarówno z mojego osobistego jak i profesjonalnego doświadczenia. Szczerze mówiąc nie są one do końca moje. W ostatnich dziesięcioleciach miałam przywilej uczestniczenia w tysiącach żyć ludzkich. Czuje sie jak wielka biblioteka lub księgarnia pełna historii ludzkich. Jest mądrość w tych historiach, wspólne mianowniki, fantastyczne rozwiązania na które ludzie wpadali. Nie dzielenie się tą wiedzą byloby wielką stratą.

Natomiast jakąkolwiek ideą się z Tobą podzielę Ty pozostajesz tą ostateczną instancją, która może powiedzieć:

“Ten pomysł mi się bardzo podoba.  Zamierzam go zaadoptować”.
“Tego natomiast nie jestem pewien (pewna) więc wyrzucam go do kosza”
“W tym konkretnym pomyśle lubię tylko ten mały element”

W naszych rozmowach nie będą miały miejsca ani ekspertyza ani kontrola.  Natomiast będzie to twórcza i partnerska współpraca.

Lubię to nazywać rodzajem "pichcenia" razem gdzie żadne z nas nie jest szefem kuchni
i na dodatek nie mamy przepisu.