416-769-6339
Życzeniem tej strony internetowej jest wzbogacenie teorii i praktyki terapii narracyjnej zarówno w języku polskim jak i angielskim
Na Pożegnanie z Dramatem | Dla Mojej Niuni
Dla Mojej Niuni
Pamiętam historię-fotografię z przeszłości. Było to okolodwadzieścia lat temu. Tuż przed Wielkanocą nasze dwie
rodziny, Eli i moja, usiadły razem i zgodnie z tradycją
wydrapywaliśmy wzory na, ufarbowanych w cebulowych
łupinkach, jajkach. Ela wzięła nóż i w skupieniu pracowała
nad swją skrobaną pisanką. Pokazała ją nam – na skorupce
widniało nieskazitelne, puszyste, białe ptasie piórko. Było
tak realne jakby ktoś położył na jajku najprawdziwsze piórko.
Nigdy wcześniej nie podejrzewałam jej o takie umiejętności.
Dowiedziałam sie w tym momencie czegoś bardzo
ważnego o mojej siostrze. O głęboko ukrytym w niej talencie.
Niezależnie od ciemnych chmur życia, Ela zawsze zachowała w sobie coś niewinnego,
czystego, lekkiego... Pomimo tego, ze życie wyposażyło ją w szczególny rodzaj
samotności i cierpienia, Ela rzadko sie skarżyła. Cieszyły ją drobne przyjemnosci i zdarzenia.
Pita razem herbata… Papieros wypalany w skupieniu… Wspólne bycie zapakowane w lekkie
milczenie...
Darzyła głęboką miłością swoich synów. Ciągle na nich czekała i drżala
o ich bezpieczeństwo i dobro.
Pozostała emocjonalnie lojalna i wierna swojemu mężowi. Wydawało się, że nie cierpi - a przecież wiem iż cierpiała... W ciszy...
Na niewiele mogła sobie pozwolić materialnie, ale jej drobne, płynące z serca upominki, cieszyć będą na zawsze jej siostrzenicę i siostrę.
W ostatnich miesiącach radowala ją miłość do nowo narodzonej i niepoznanej jeszcze wnuczki. Czekała na nią. Chciała ją spotkać. Kupić jej sukieneczkę.
Dbała o kontakt ze swoja mamą. Często ją odwiedzała. Pomagała jej
i czerpała od niej wsparcie.
Planowała odwiedzenie swojej siostry. Planowala zmierzenie się z lękiem przed lotem samolotem.
Życie zdawało sie odrobinę lżejsze i radośniejsze.
Mimo bolesnego smutku po odejściu Eli, znajduję w sobie okruszek radości wywołanej świadomością, że ostatnimi czasy było jej odrobinę lżej.
Nauczyła mnie pokory wobec spraw nad którymi nie mam kontroli.
Jej przykład zachęca mnie do jeszcze większego dbania o lekkość w życiu.
Lekkość i miłość…
Puszystość…
Czystość...
Białego piórka...
Tego z wielkanocnej pisanki...
Tego nieskazitelnego...
G.
March 27, 2011